Sebastian Fabijański: „Troszkę przygrzało mi, jeśli chodzi o twórczość muzyczno-rapową”

Fabijański jest dziś bardziej aktorem czy raperem? Zobaczcie, jak na to pytanie odpowiada artysta.


2020.09.21

opublikował:

Sebastian Fabijański: „Troszkę przygrzało mi, jeśli chodzi o twórczość muzyczno-rapową”

Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL

Wizyta Sebastiana Fabijańskiego w Hejt Parku na antenie Kanału Sportowego, odbiła się szerokim echem. Teraz aktor i raper ponownie pojawił się w programie, choć tym razem jedynie w charakterze dzwoniącego do studia gościa w odcinku z Patrykiem Vegą. Fabijański przyznał, że zadzwonił, ponieważ nie może się dodzwonić do Vegi bezpośrednio. – Kilka razy zmieniłem numer, może wyślę ci po programie – skomentował reżyser. Twórca „Pitbulla” przyznał, że jego relacja z aktorem „w pewnym momencie była trudna”, dodał jednak, że nie zamyka się na współpracę w przyszłości. Fabijański dodał, że drogi obu panów rozeszły się na przy okazji prac nad „Botoksem”, który aktor publicznie krytykował.

Do rozmowy włączył się prowadzący Hejt Park w Dobrym Składzie Michał Pol, gratulując Sebastianowi roli w „Psach 3”, a następnie pytając, czy autor „Primitywa” jest w tej chwili bardziej aktorem, czy raperem.

Sprawdź też: Sebastian Fabijański: „Chciałbym przeżyć katastrofę lotniczą”

To jest dobre pytanie. Przyszedł taki moment, że chciałem mówić swoim głosem. Zawsze roznosiło mnie od środka i nawet ta sytuacja z moją wypowiedzią na temat filmu „Botoks” też była tego pokłosiem. W sensie mówienia otwarcie o tym, jak się czuję. Może to bezczelne, że sam sobie nadaję prawo do tego, żeby mówić, co myślę. U niektórych trochę przez to tracę, u niektórych zyskuję, ale nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie każdy lubił. Ten rap stał się taką wypowiedzią pozawywiadową, kompletnie nie mającą nic wspólnego z żadnymi nagłówkami. Rap stał się taką platformą. Tak jak Patryk planuje założyć swoją (Fabijański nawiązuje do planów Vegi, który chce stworzyć własną platformę VOD – przyp. red.), tak ja stworzyłem swoją. Zamierzam się w niej wypowiadać i chciałbym to robić tak długo, jak to będzie możliwe – skomentował Fabijański.

Aktor i raper nie próżnuje i kilka miesięcy po premierze debiutu już zapowiada drugi album.

Za chwilę, jeszcze w tym roku, premiera mojej drugiej płyty, więc można powiedzieć, że troszkę przygrzało mi, jeśli chodzi o twórczość muzyczno-rapową, więc do przodu. Refleksja, refleksja i jeszcze raz refleksja. Eksperymentowanie, ryzyko artystyczne z każdej strony jest super, więc chciałbym się w tym rozwijać – dodał Sebastian.

Jeśli chcecie posłuchać rozmowy Patryka Vegi i Michała Pola z Sebastianem Fabijańskim, przewińcie poniższe wideo do 1:16:00. A jeśli chcecie posłuchać najdłuższej rozmowy przeprowadzonej w ramach Flintesencji przez Marcina Flinta, przescrollujcie niżej do odcinka z udziałem reprezentanta Asfaltu.

Polecane