Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Informacja mówiąca o tym, że Sebastian Fabijański nagrywa rapowy album, wywołała spore poruszenie wśród słuchaczy. Jeszcze więcej emocji wzbudził fakt, iż aktor związał się z Asfaltem. Okazuje się jednak, że ich wspólna przygoda zakończy się po jednym albumie.
Autor „Primitywa” zapowiedział niedawno, że pracuje nad drugim albumem. Teraz dowiadujemy się, że wydawnictwo ukaże się na początku przyszłego roku, ale nie trafi na rynek w barwach Asfaltu. Obie strony pokusiły się o krótki komentarz.
– Obecnie nie współpracujemy z Sebastianem, a jego nowa płyta nie ukaże się w naszym labelu – mówi Glamrapowi pracownik wytwórni.
– Potwierdzam. Potrzebowałem resetu. Premiera na początku 2021 – komentuje Fabijański.
Sprawdź też: Kuba Wojewódzki drwi z Sebastiana Fabijańskiego
W ramach promocji swojego krążka Sebastian odwiedził naszą redakcję, by spotkać się z Marcinem Flintem. Przypominamy Flintesencję z jego udziałem.