fot. Ela Siedlak
Ogólnopolska kwarantanna w związku z pandemią koronawirusa daje się każdemu we znaki. Sarius opisał właśnie na swoim Facebook’u wyprawę do sklepu po zakupy. Ubrany w maskę i rękawiczki ruszył w poszukiwaniu kilku produktów. Zasapany dotarł do sklepu i zrobił szybkie zakupy. Kiedy płacił zadziwiło go pytanie kasjerki, która zaproponowała mu hot-doga. Banalne z pozoru pytanie wywołało lawinę wspomnień czasów sprzed kwarantanny. Kiedy jeszcze było „normalnie”, a raper mógł iść wieczorem w klapkach do sklepu po żelki.
Sprawdź też: Fanka Malika: „Wreszcie mam swojego ulubionego artystę na dup*e”