Częstochowa to wbrew pozorom nie najweselsze miasto do zamieszkania. Bezrobocie i bieda to w tej bramie do Śląska problem bardzo istotny. Jak wszędzie, także w Częstochowie problemy te skupiają się przede wszystkim na blokowiskach, w tym na skądinąd kojarzonym już w środowisku hip-hopowym „Osiedlu 1000-lecia”, skąd pochodzi Sarius. Od wczesnego dzieciństwa naoglądał się różnych otaczających go na osiedlu ludzkich historii. Dzisiaj część jego kolegów wyjechała nie tylko z Częstochowy, ale i z Polski. Wielu młodych ludzi, których nie trzymają tu inne sprawy wybiera tę ścieżkę kariery. Sariusa póki co trzyma w Polsce świeżo podpisany kontrakt z Asfalt Records. Kiedy do wytwórni trafiła jego demówka, było jasne, że lista wybitnych i inteligentnych raperów na naszej scenie nie jest jeszcze zamknięta.
{reklama-hh}
Sarius ma mocny i charakterystyczny styl. Rozpiera go energia, ale nie ta, którą emanują na ludzi monitory komputerów, ale ta zdrowa, która pozwalała mu trenować i jeździć na zawody bokserskie juniorów. Dzisiaj idzie na zwarcie z mikrofonem w studio i nie potrzebuje w tym celu sparring partnerów.