W ładny dzień na Stadionie Narodowym potrafi być ładnie. Lekka konstrukcja dachu, rzędy krzesełek w barwach narodowych, zielona, opromieniona słońcem trawa, sanah z kosiarką. Czekaj, co?
Dokładnie to, co piszemy. Jedna z najpopularniejszych – o ile nie najpopularniejsza – polska wokalistka wbrew pozorom nie przeznacza całego czasu na nagrywanie poezji śpiewanej czy duety z Vito Bambino. Tym razem wrzuciła na swój Instagram filmik z PGE Narodowego. – Koszę dla Was trawkę moi mili sanahostadionowicze – obwieściła.
Internauci reagują różnie: czy ty jesteś normalna?!; kosiarkah; no to teraz musisz kosić regularnie, żeby nam dżunglą nie zarosło przez te trzy miesiące
Ten ostatni głos mówi najwięcej, bo prawdopodobnie to forma przypomnienia o koncercie, który sanah zagra w Warszawie na Narodowym 23 września.
Właśnie chwaliliśmy Travisa Scotta (a właściwie to pewno sztab ludzi, który mu to wszystko wymyślił), tymczasem nie brak nad Wisłą oryginalnych pomysłów promocyjnych.
Wyświetl ten post na Instagramie