fot. mat. pras.
Przywykliśmy już do tego, że Konkursie Piosenki Eurowizji częściej niż treść liczy się forma. Wykonawcy zwracają na siebie uwagę kostiumami, makijażem, choreografią i scenografią. Islandzka grupa Hatari postawiła na każdy z tych elementów, prezentując show pełen gadżetów BDSM. Czy to za mocne na telewizyjny występ, oceńcie sami. Na pewno to co pokazali Islandczycy przebiło rozczarowujący koncert Madonny. Mimo wszystko islandzką grupę i Madonnę coś łączy – zarówno królowa popu, jak i kontrowersyjny zespół wyrazili wczoraj wieczorem poparcie dla Palestyńczyków. W trakcie ogłaszania wyników jeden z członków grupy demonstrował do kamery szalik z flagą Palestyny.
Eurowizyjna publiczność doceniła grupę, przyznając jej 186 punktów. Jurorzy przyznali ich jedynie 48, ale suma 234 pozwoliła Hatari zająć dziesiąte miejsce w konkursie.
Hatari istnieją od 2015. W rodzinnej Islandii trio jest określane mianem „industrialnej grupy BDSM”.