Rozmowa z Mickiem Hucknallem przed koncertem w Polsce

Były wokalista Simply Red: "Mam wrażenie, że Polacy są autentyczni w przeżywaniu uczuć"


2013.02.01

opublikował:

Rozmowa z Mickiem Hucknallem przed koncertem w Polsce

Z byłym wokalistą Simply Red przed jego warszawskim koncertem rozmawiał Julek Biernacki:

Czy lubisz grać w Polsce?

Tak, oczywiście. Polska to wyjątkowy kraj. Bardzo dobrze się tutaj czuję, Polacy zawsze bardzo ciepło mnie przyjmowali. Polska publiczność jest bardzo żywiołowa, emocjonalna, gdy śpiewam, widzę na ich twarzach prawdziwe emocje… wiesz, to właśnie to, ten kontakt z ludźmi, ich reakcja na Twoją twórczość, to jest nieziemskie przeżycie. Mam wrażenie, że Polacy są autentyczni w przeżywaniu uczuć, to właśnie dlatego tak bardzo lubię tu grać.

Jaki był najbardziej wyjątkowy moment, który przeżyłeś na scenie? Czy któryś z koncertów wspominasz wyjątkowo?

Hmm… to trudne pytanie. Do każdego występu przygotowuję się bardzo dokładnie. Wiesz…ja kocham muzykę. Występowanie przed publicznością, przed ludźmi, którzy kupili bilet na Twój koncert to coś bardzo zobowiązującego. Dla mnie każdy występ jest wyjątkowy. Szanuję publiczność, dbam o nich, zawsze daję z siebie maksimum. Wiesz…każdy koncert jest wyjątkowy. To niesamowite, gdy ludzie śpiewają razem z Tobą, tego nie da się opisać słowami. Uwielbiam obserwować reakcję ludzi na nasze stare piosenki. Nie potrafię wskazać tego jedynego koncertu, takiego po prostu nie ma. Każdy występ jest wyjątkowy,  bo każdy jest autentyczny…tego nie można oceniać, przynajmniej w moim przypadku.

Czego możemy się spodziewać po koncercie Micka Hucknalla w Polsce? Czy planujesz coś wyjątkowego?

Możecie być pewni, że dam z siebie wszystko… Jestem bardzo skoncentrowany nad nadchodzącą trasą. Bardzo dużo ćwiczę, mamy próby, dopracowujemy każdy detal. Na pewno możecie się spodziewać 2 lub 3 piosenek z repertuaru Simply Red. Planuję zaśpiewać 2 piosenki z nadchodzącej płyty – z płyty, nad którą pracuję… tak, to będzie chyba bardzo wyjątkowe. Tak więc możecie się spodziewać trochę Simply Red, repertuaru z najnowszej płyty American Soul, oraz czegoś zupełnie nowego, czegoś czego jeszcze nigdy nie słyszeliście. Koncert w Sali Kongresowej będzie przekrojowy, to będzie kawałek historii Simply Red, Micka Hucknalla i odrobina przyszłości…


Jesteś bardzo popularną osobą, osiągnąłeś wielki sukces, sprawiasz wrażenie osoby spełnionej. Powiedz, jak sobie radzisz ze sławą? Jak udało Ci się pozostać normalnym, życzliwym, zdystansowanym człowiekiem?

Ja po prostu kocham muzykę. Sława i sukces nigdy nie były celem samym w sobie. Budowałem swoją karierę długo, to nauczyło mnie pokory, szacunku do ludzi, do życia i do losu. Staram się docenić swój talent. Wiesz… Simply Red, koncerty, wywiady… to nigdy nie było po to, by stać się sławnym… to było i jest jakby wypadkową tego, że robię w życiu to co kocham, jestem szczery w tym co robię, jest to autentyczne i ludzie to widzą. Sukces przyszedł z czasem. Ja kocham życie i kocham muzykę, dbam o to, nie jestem nonszalancki. Ja po prostu mam szacunek do otaczającego mnie świata…

Rozmawiał Julek Biernacki

Przypomnijmy, że Mick Hucknall wystąpi 26 marca w Sali Kongresowej w Warszawie.

Polecane