Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Roxie Węgiel miała zagrać jesienią pierwszą klubową trasę koncertową. Niestety, problemy zdrowotne zmusiły gwiazdę do odwołania jej w ostatniej chwili. – Kochani, nie sądziłam, że do tego dojdzie. Moi fani zawsze byli dla mnie najważniejsi, bo to dla nich tworzę muzykę i gram koncerty. Niestety, w związku z wzmożonymi aktywnościami związanymi m. in. z trasą koncertową, mój organizm się zbuntował. Wczoraj, po mini występie, poczułam się gorzej i trafiłam do szpitala. Nie mówiłam tego nigdy wcześniej publicznie, ale od kilku miesięcy zmagam się z cukrzycą. Wiele osób pytało mnie o opaski, które noszę od jakiegoś czasu na lewym ramieniu, zakrywam w ten sposób sensor do pomiaru cukru. Teraz dostałam jednoznaczną diagnozę, muszę wyłączyć się z jakichkolwiek aktywności na 4 tygodnie. Serce mi pęka na myśl o tym, że nie będę mogła dla Was zagrać koncertów w październiku, ale wraz z moim teamem dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej do Was wrócić. Mam nadzieję, że w pełni sił zagram dla Was koncerty i spotkamy się na Break Tour w ciągu kilku najbliższych miesięcy – informowała na początku października gwiazda.
Choć teraz Roxie mówi o swojej chorobie otwarcie, początkowo próbowała ukrywać informacje o niej przed światem. – Przez ostatnie kilka miesięcy pytaliście się mnie, o co chodzi z tą srebrnym opaską, którą nosiłam na ramieniu publicznie za każdym razem jak tylko gdzieś wychodziłam. Ukrywałam wszystko, co świadczyło by o tym, że mam cukrzycę typu pierwszego, bo nie byłam w stanie na samym początku pogodzić się z tą chorobą. Nie jest to łatwe, kiedy po prostu nagle dowiadujesz się, że musisz sporo zmienić w życiu, ale to też nie jest koniec świata – skomentowała w mediach społecznościowych Roxie.
Zmiana trybu życia wymaga ograniczenie aktywności przez młodą gwiazdę. Już teraz wiemy, że Roksana nie pojawi się w kolejnej edycji akcji Voice Star Camp.
– Bardzo wam dziękuję za ten wspaniały czas pełen radości, wzruszenia, muzyki, wspaniałych emocji. Dziękuję każdemu, kto uczestniczył w campach, co roku mogłam z podziwem obserwować wasze pasje. U mnie nadszedł czas na duże zmiany, o których pewnie niebawem wam opowiem, oczywiście chodzi o moje plany zawodowe, przez co niestety musiałam zrezygnować z niektórych działań, jednak uważam, że wszystko dzieje się po coś – przekazała niedawno Roksana.