Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Roger Waters od lat namawia artystów do bojkotowania Izraela, oskarżając jego władze o okupację Palestyny. Były członek Pink Floyd apelował już choćby do Nicka Cave’a, Radiohead czy The Chemical Brothers, teraz zwraca się do Madonny.
Wokalistka ma uświetnić swoim występem tegoroczny finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Waters apeluje do niej na łamach The Guardian, by tego nie robiła.
– Niektórzy muzycy, którzy ostatnio wystąpili w Izraelu, twierdzą, że robią to, by budować mosty i działać na rzecz pokoju. Bzdura! Koncert w Izraelu to lukratywna rzecz, ale to także wyrażenie zgody na okupację, apartheid, czystki etniczne, więzienie dzieci, mordowanie nieuzbrojonych protestujących… i inne złe rzeczy. Jeśli wierzysz w prawa człowieka, odwołaj swój występ – napisał Waters.
Przypominamy, że w tym tygodniu ukazał się singiel “Medellín”, którym Madonna zapowiada planowaną na 14 czerwca płytę „Madame X”.