Rob Flynn z Machine Head po wizycie w Auschwitz: „Przeszył mnie dreszcz”

"Nikt nie przypomina nam w Stanach win, które ponieśliśmy".


2015.09.17

opublikował:

Rob Flynn z Machine Head po wizycie w Auschwitz: „Przeszył mnie dreszcz”

W ostatnich dniach Polskę odwiedzili Amerykanie z Machine Head, którzy grali koncerty w Gdańsku, Warszawie i Krakowie. Przed występem w krakowskiej Fabryce lider grupy Rob Flynn udał się do Oświęcimia. Przeszył mnie dreszcz – przyznał artysta po odwiedzinach w obozie Auschwitz-Bierkenau Flynn.

Tak naprawdę nikt nie przypomina nam w Stanach win, które ponieśliśmy. Nie ma muzeów, które przypomniałyby nasze zbrodnie wobec rdzennych mieszkańców Ameryki. Fascynuje mnie to, że takie miejsca są tutaj w Polsce (i w Niemczech) – pisze w dzienniku dostępnym na oficjalnej stronie zespołu Flynn. Może powinniśmy… by przypomnieć sobie o potrzebie bycia lepszymi… zamiast wciąż napawać się tym, jacy jesteśmy wspaniałomyślni – zakończył swój wpis lider Machine Head.

Polecane