fot. kadr wideo
Tym razem nikogo nie zastrzelono, ale Rich The Kid znalazł się w niezbyt wesołej sytuacji. Ktoś zhakował jego konto na Instagramie, wstawił zdjęcie z wiele mówiącym zdaniem „R.i.P. Rich the Kid 1992 – 2018” i… zażądał pieniędzy za przywrócenie profilu.
Wielu myslało, że raper zmarł naprawdę. Znalazło się też kilku takich, którzy twierdzili, że jest to kolejna nietypowa akcja marketingowa. Nic z tych rzeczy – ktoś włamał się na konto rapera i zaczął wstawiać dziwne zdjęcia. Rich The kid aktualnie posiada ponad 4 mln obserwujących, więc profil jest bardzo cenny, zwłaszcza dla potencjalnych reklamodawców.
Raper jednak dostał ofertę. Za „jedyne” 750 tys. dolarów może odsyskać swoje konto. – Potrzebuję 750 tys. dolarów i strona wraca – napisał niejaki Yung Navz. Jak rozwinie się cała sytuacja?
Lil Uzi Vert i Rich The Kid pobili się w… Starbucksie
Lil Uzi Vert i Rich The Kid od jakiegoś czasu nie pałają do siebie sympatią. Wszystko zaczęło się od nieprzychylnych wpisów w mediach społecznościowych – Lil Uzi narzekał na podpisaną umowę, po czym komentarzem postanowił zareagować Rich. Cała wojenka rozpoczęła się na Twitterze, aby potem przenieść się na Instagram, żeby kontynuować kilka wątków.
Do niecodziennej sytuacji doszło kilka tygodni w Filadelfii, w której obydwaj raperzy przebywali z okazji eventu The Roots Picnic. Pomiędzy muzykami doszło do przepychanki w jednej z kawiarni należącej do sieci Starbucks. Fragmenty całego zajścia można zobaczyć tutaj.