fot. Adrian Palacki / @adipalacki)
ReTo nie zwalnia tempa i chwali się nowym singlem. Na jego kanale pojawił się teledysk do utworu “Olimp”, który artysta zapowiadał od kilku dni w swoich mediach społecznościowych. Raper przyzwyczaił swoich fanów do tajemniczości – nieodłącznym elementem jego wizerunku stanowią zasłonięte oczy, których celowo nie pokazuje fanom. Do tego styl w jakim porozumiewa się ze swoim fanbase’m polega na ciągłym trzymaniu w napięciu i budowaniu wokół swojej twórczości pewnej niepewności, która umacnia ciekawość sympatyków jego osobowości i przede wszystkim muzyki.
W podobny sposób artysta buduje komunikację o swoich nowościach muzycznych. Jako jeden z przykładów stanowi jego ostatni projekt “Bon Appetit” współtworzony z chillwagonowym kompanem – ZetHą oraz producentem i DJem Wrooblem. Do samej premiery artyści nie komunikowali o nadchodzącej płycie, aż nadeszła północ 25 marca gdzie dostaliśmy dwa single wraz z możliwością zamówienia płyty.
Dodatkowo zaskakującym był fakt, że od premiery ostatniej solowej płyty Igora minęło zaledwie kilka miesięcy, a nietrudno zauważyć, że regularność w dostarczaniu kolejnych krążków dotąd nie była znakiem rozpoznawczym ReTo.
W ostatnim czasie można jednak zauważyć wzmożoną aktywność muzyczną ReTo. Z jego mediów społecznościowych płyną jasne komunikaty – ten rok jest mój. I choć w ustach raperów często brzmi to jak oklepane frazesy, jeden z reprezentantów chillwagonu potrafi ująć pewnością siebie podczas przekazywania tego komunikatu.
Na potwierdzenie tego do sieci trafił jego najnowszy singiel, w którym nie brakuje wersów o nieustannie dobrej relacji z blokami i ambicji rapera w podążaniu na szczyt swoich możliwości. Dorzucając do tego stworzoną przez Wroobla muzykę, wkręcającą się w głowę trąbkę jako wiodący instrument bitu, do tego dynamiczny werbel wychodzimy z idealnym przepisem na nowy i świeży osiedlowy hymn.
“Dawno nie czułem się tak dobrze jak teraz. Jestem życiowo i muzycznie w takim miejscu, gdzie mogę swobodnie rozwinąć skrzydła. “Olimp” to tylko początek, czekajcie na następne ruchy” – mówi sam ReTo.
Na ten moment nie wiemy, czy “Olimp” jest singlem zapowiadającym nowe wydawnictwo.