fot. Alexander Tukan Pieniążęk
Young Leosia i bambi wniosły kobiecy rap w Polsce na wyższy poziom, przynajmniej jeśli chodzi o popularność. W połowie czerwca 2024 r. bambi przekroczyła magiczną liczbę 3 mln słuchaczy na Spotify miesięcznie, co nie udało się wcześniej żadnemu reprezentantowi rapowej sceny (bez względu na płeć) w Polsce.
Mimo ogromnych sukcesów raperki wciąż muszą się mierzyć się z porównaniami do mężczyzn i z jakiegoś powodu udowadniać im, że są lepsze. Dlatego też każde ich potknięcie jest nagłaśniane i szeroko dyskutowane.
bambi zaatakowała byłą Okiego
Czy bambi potknęła się w ubiegłym tygodniu? Można powiedzieć, że tak. Jej udział w cyklu „Red Bull 64 Bars” spotkał się z mieszanymi reakcjami ze względu na wersy skierowane do byłej partnerki Okiego.
„Co tam Sarka? U mnie Oki / Nic nie mówię, sama prosisz / Jak masz problem, to zadzwonisz / Aaa, nie masz numeru…” – nawinęła bambi. Odbiorcy wytknęli jej, że to cios poniżej pasa – dissować kogoś, kto nie zajmuje się muzyką, więc wiadomo, że nie odpowie w takiej samej formie.
W weekend bambi poszła o krok dalej, wykonując swoje 64 wersy na żywo i przy wersach o Sarze pokazując środkowe palce. W sieci komentowano zarówno ten gest, jak i poziom występu raperki.
ReTo atakuje bambi?
Na instagramowym profilu ReTo pojawiła się kąśliwa uwaga dotycząca kobiecego rapu. Artysta przypomniał wersy ze swojego kawałka „Real Quick – Remix” z „DAMN.”. „Panny za majkiem większościowo mogą ssać / Ale tak już jest przeważnie – jakie życie taki rap” – nawijał wówczas raper. Dziś ReTo podtrzymuje te słowa, dołączając do cytatu komentarz: – 9 lat później nic się nie zmieniło.
Czy to przytyk do bambi, czy też przypomnienie tego cytatu akurat w momencie szumu wokół najpopularniejszej polskiej raperki to jedynie przypadek?
