fot. Alexander Tukan Pieniążek
Wiosenno-letni sezon koncertowy się rozkręca. Artyści grają obecnie głównie juwenaliowe koncerty, wkrótce rozpoczną się festiwale. Na przestrzeni lat polski rap „dorobił się” kilku znaczących plenerowych imprez wakacyjnych. W Płocku odbywa się Polish Hip-Hop Festival, w Sławie Rap Stacja, w Giżycku Mazury Hip-Hop Festival, a w Kołobrzegu Sun Festival. Często zdarza się, że line-upy tych imprez są podobne i artyści występują na każdej z nich. Wygląda jednak na to, że ReTo na stałe „wypisał się” z kołobrzeskiego wydarzenia. Raper ma żal do organizatorów za to, że nie znaleźli dla niego miejsca w line-upie głównej sceny na tegorocznej edycji.
SPRAWDŹ TAKŻE: „Nie klękam przed nikim i niczym” – Margaret tłumaczy, dlaczego zerwała z Kościołem
– Dostaję o wa pytania, czy będę w tym roku na Sun Festivalu. Nie będzie mnie dlatego, że Sun Festival stwierdził, że w tym roku na głównej scenie nie ma miejsca na mój występ. Dlatego ja r***m Sun Festival. Zapraszam was do Płocka na festiwal, zapraszam do Sławy i do Giżycka, gdzie będę. W moim terminarzu miejsca na Sun Festival już nie będzie – stwierdził w nagraniu opublikowanym w stories na Instagramie ReTo.