fot. kadr z wideo
Po wybuchu „pandora gate” Jakub Wątor, dziennikarz, który ujawnił aferę, zasugerował, że niedługo światło dzienne może ujrzeć mogą ujrzeć równie niebezpieczne informacje związane z raperami, nie tylko z influencerami. W połowie lutego w podobnym tonie wypowiedział się Boxdel, który w rozmowie z Szalonym Reporterem stwierdził: – Uśmiecham się do siebie, gdy widzę, jak gloryfikowani są niektórzy raperzy, których znam prywatnie, i widzę ile tam jest syfu. Przy raperach nigdy nie będziesz aż tak zaangażowany w twórcę, bo on jest bardzo niedostępny, co budzi jego atrakcyjność. Tam jest tyle afer, rzeczy które działy się po koncertach. Tam jest tyle syfu. Ja wiem, że oni się nie odzywają w ogóle na nasz temat z tego względu, że jak ktoś się odezwie to ktoś wybuchnie.
Szalony Reporter poprosił Zbuka o odniesienie się do słów Boxdela. Panowie spotkali się kilka dni przed przed galą Clout MMA, podczas której Zbuku zmierzy się z Majorem SPZ. Autor „Young Blood, Old Rules” stwierdził, że jego zdaniem nie ma szans, by raperzy dopuścili się podobnych zachowań, które zarzuca się niektórym influencerom.
– Z tego co wiem, to żaden raper w życiu by 14-latki na hotel nie wziął. Przynajmniej ja nigdy czegoś takiego nie widziałem, a trochę afterów w życiu zaliczyłem. Ja mam w domu 14-latkę i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Jakieś groupies czy fanki zabierane na hotel to też nie jest żadne przestępstwo. (…) Nie widziałem takich sytuacji. U nas coś takiego się nie działo i raczej u kolegów, z którymi się trzymam, też nie słyszałem – stwierdził Zbuku.
Przypomnijmy – Zbuku i Major SPZ spotkają się na Clout 4. Gala odbędzie się w najbliższą sobotę.
