– Wydawaliśmy te 12-calowe krążki, bo chcieliśmy poeksperymentować w jeszcze większym stopniu – powiedział Yorke fansite`owi Radiohead Ateaseweb.com. – Byłem niezmiernie ciekaw, jak potraktują nasze nagrania ludzie, których na co dzień słucham.
– Uwielbiam fakt, że istnieje obecnie coś takiego jak kultura remiksów, cała ta masa pomysłów. To coś, co znacznie wybiega poza scenę klubową – dodał Yorke. – Schlebia nam to, że nasze pomysły i wersje są żywe, poddawane ciągłym interpretacjom. To zdrowe dla muzyki.