Magda Kluz po raz kolejny zaskakuje swoją muzyczną wrażliwością, wprowadzając słuchaczy w pełen delikatności i emocji świat swojej najnowszej kompozycji „Łza”. Premierowy utwór to nastrojowa, spokojna ballada, która poprzez subtelne brzmienia opowiada o kruchości ludzkich emocji. Numer od dziś dostępny jest we wszystkich serwisach streamingowych.
Magda Kluz przyznaje, że pierwszy szkic „Łzy” powstał dość dawno temu, bo już w listopadzie 2023 roku. Artystka zdradza, że kompozycje powstała w wyniku współpracy z Wojtkiem Kiełbickim. Pewnego wieczoru grałam krótki fragment tej kompozycji i po chwili dołączył do mnie Wojtek. Z naszych gitarowych improwizacji powstał wtedy cały szkielet utworu, który po jakimś czasie zabrałam ze sobą do studia i razem z producentem zaczęliśmy myśleć o kolejnych warstwach. Był to jeden z tych utworów, który nie wiadomo kiedy okazał się gotowy. Nie mieliśmy zbyt wielu chwil zwątpienia, prób i błędów, tylko od razu wszystko było takie, jakie miało być. Ten intymny proces tworzenia zaowocował utworem pełnym sentymentalnej delikatności, w którym każdy dźwięk wydaje się idealnie współgrać z emocjonalnym przekazem. „Łza” jest jak spokojna refleksja nad tym, co w życiu ulotne i kruche. Jej melodyjna struktura oraz nostalgiczne, gitarowe brzmienia sprawiają, że utwór przenosi słuchaczy w świat osobistych przeżyć i wspomnień.
W „Łzie” Magda Kluz po raz kolejny pokazuje swoją wrażliwość na detale i subtelność muzyczną, która stała się jej znakiem rozpoznawczym. Utwór z pewnością przypadnie do gustu zarówno tym, którzy cenią sobie intymność w muzyce, jak i tym, którzy poszukują chwil refleksji i ukojenia w codziennym biegu. Nad brzmieniem premierowej piosenki artystka pracowała z Igorem Nikiforowem – producentem.
Magda Kluz udowadnia, że w prostocie tkwi siła, a „Łza” jest tego doskonałym przykładem – to spokojna, wyważona ballada, która niesie ze sobą ogrom emocji i uczuć, zamkniętych w delikatnych dźwiękach i refleksyjnych tekstach.