– Chętnie zagrałbym z nimi jakiś charytatywny koncert – powiedział Arthurs magazynowi „Daily Record”. – Nigdy się nie pokłóciliśmy. Ludzie myśleli, że rozstaliśmy się w strasznej atmosferze, że była nawet jakaś bójka, ale nic z tych rzeczy.
Paul "Bonehead" Arthurs, były gitarzysta Oasis, byłby skłonny przyłączyć się do reaktywacji Oasis, ale pod warunkiem, że dojdzie do niej ze względów charytatywnych.
2011.03.12
opublikował: Wojtek Ekonomiuk
– Chętnie zagrałbym z nimi jakiś charytatywny koncert – powiedział Arthurs magazynowi „Daily Record”. – Nigdy się nie pokłóciliśmy. Ludzie myśleli, że rozstaliśmy się w strasznej atmosferze, że była nawet jakaś bójka, ale nic z tych rzeczy.