RAU PERFORMANCE: „Zrzeszam w sobie dwa światy”

Autor "Mieszanych uczuć" gościem nowego odcinka Flintesencji.


2021.04.27

opublikował:

RAU PERFORMANCE: „Zrzeszam w sobie dwa światy”

fot. P. Tarasewicz

W minionym tygodniu na rynku pojawiła się nowa płyta RAU PERFORMANCE zatytułowana „Mieszane uczucia”. Dziś zachęcamy Was do obejrzenia Flintesencji, w której Marcin Flint gości autora materiału. Jednym z zagadnień pojawiających się podczas rozmowy jest rozwinięcie jej tytułu.

Podejście konceptualne do płyty miało być takie, żeby to były ciężkie tematy na niekoniecznie ciężkich bitach i vice versa, żeby to było połączenie dwóch światów, które gdzieś tam w sobie zrzeszam. Z jednej strony uwielbiam być w towarzystwie i bekować sobie z mordeczkami, a z drugiej lubię siedzieć sam i pogrążać się w melancholii. Tak samo rzeczy, na które nie mam wpływu – z jednej strony życie spuszcza mi wpi***ol, z drugiej mam niezwykłe szczęście, mam wspaniałą żonę, przyjaciół, pracę itd.. Chciałem, żeby ta płyta to oddawała – wyjaśnia RAU PERFORMANCE.

Artysta nie ukrywa, że nie do końca udało mu się zrealizować tę koncepcję, ponieważ – jak sam mówi – strumień świadomości wziął górę nad założeniami, przynajmniej nad ich częścią.

Rauek promował swoje nowe wydawnictwo singlami „Meltdown”, „Jak Makłowicz”, numerem tytułowym oraz „Aerobic Rodeo”. Jeśli nie widzieliście jeszcze przygotowanych do tych numerów klipów, polecamy je Waszej uwadze, ponieważ są równie oryginalne co sam RAU. Wcześniej jednak zobaczcie Flintesencję.

Sprawdź także: Czarny HIFI zapowiada singiel z Małpą oraz ostatnią płytę producencką

Korzystając z wizyty RAU w naszej redakcji nagraliśmy nie tylko podcast Marcina Flinta, ale także JKŻ, z którego dowiecie się m.in. do czego artysta chciałby przekonać ludzi i jakie jest największy problem.

Polecane