– W Chile damy 4-godzinny występ. Musimy więc dużo ćwiczyć – zdradził lider kapeli, Zack De La Rocha, na łamach lokalnej gazety „La Tercera”. – Przedstawimy tam nowe piosenki, które właśnie testujemy. W przeważającej większości setlistę wypełnią jednak nasze dotychczasowe nagrania.