Harlemski raper Max B, właściwie Charley Wingate, wyszedł z więzienia w niedzielę po odsiedzeniu 16 lat za udział w nieudanym napadzie, który doprowadził do śmierci mężczyzny. Przed aresztowaniem w 2007 roku Max B zdobył popularność dzięki swoim mixtape’om i popularyzacji terminu „wavy” w kulturze hip-hopowej.
Proces i zmniejszenie wyroku
Początkowo w 2009 roku Max B został skazany na 75 lat więzienia za udział w napadzie w New Jersey, który zakończył się morderstwem. Raper w tym czasie nie przebywał w stanie, gdzie doszło do zbrodni. W 2016 roku jego wyrok został unieważniony po wykazaniu konfliktu interesów podczas procesu, a kara zmniejszona do 20 lat, co umożliwiło jego wcześniejsze zwolnienie w 2025 roku.
Powrót wśród przyjaciół i współpracowników
French Montana, który współpracował z Maxem B przy mixtape’ie Coke Wave z 2009 roku, powitał go w mediach społecznościowych:
„Nie mogę w to uwierzyć! Mój brat naprawdę wrócił w moje urodziny!”
Max B wyraził radość przed wyjściem z więzienia podczas wywiadu w podcaście Joe Buddena:
„Czuję się świetnie, człowieku. Wszystko w porządku. To już prawie koniec. Wavy Baby wkrótce w domu.”
Muzyczne dziedzictwo Maxa B i plany na przyszłość
Nawet w więzieniu Max B kontynuował nagrywanie muzyki, często korzystając z telefonu. Jego najbardziej znane współprace to Siiiiiiiiilver Surffffeeeeer Intermission na albumie Kanye Westa The Life of Pablo z 2016 roku oraz Max B Interlude na płycie Wiza Khalify Kush + Orange Juice 2.
Po wyjściu z więzienia Max B zasugerował w mediach społecznościowych, że szykuje nowe projekty:
„Czas otworzyć tamy. Do zobaczenia wkrótce.”