foto: Jonathan Mannion / Atlantic Records
Gucci Mane i Tyga są wśród wielu raperów oraz celebrytów, którzy urządzili sobie w środku pandemii imprezę. Wzięło w niej udział kilkaset osób, a wszystko odbyło się w ogrodzie gwiazdy „Real housewife in Miami” Lisy Hochstein oraz jej męża, chirurga plastycznego Lenny’ego Hochsteina. Impreza oraz mini koncert zostały zorganizowane na Florydzie dla , Austina Rose’a, założyciela wytwórni Electric Feel. Na nagraniach z zabawy możemy zobaczyć inne znane postacie ze świata muzyki. Pojawił się Lil Pump, Scott Disick, Lil Baby czy Post Malone oraz 24kGoldn. Chociaż podczas imprezy proszono gości o zachowanie dystansu oraz noszenie masek jeśli akurat nie jedzą lub piją, ale nikt się zbytnio do tego nie stosował. Według doniesień New York Post, wszyscy, którzy wchodzili na imprezę musieli m.in. zostać zbadani testem na obecność koronawirusa.
Zaoferowaliśmy naszemu przyjacielowi ogród, ponieważ chciał zorganizować spotkanie. Każdy musiał mieć sprawdzoną temperaturę przed wejściem oraz nie mógł wychodzić poza obręb ogrodu. Wynajęto także ochronę, która czuwała nad przestrzeganiem zasad przez każdego ze 150 gości – powiedziała Lisa Hochstein w rozmowie z New York Post.
Teoretycznie impreza nie powinna się odbyć, ale celebryci wykorzystali luki prawne i burmistrz ani władze Miami nie mogły nic z tym zrobić. Nie są też pierwszą grupą, która wykorzystuje lukę w zarządzonych przez władze restrykcjach.
SPRAWDŹ TAKŻE: Prawicowe poglądy przyczyną konfliktu w Backstreet Boys?