fot. kadr z wideo
Obok pojedynku Venoma z Wudoe drugim najważniejszym wydarzeniem pierwszego Rap Nokautu było starcie Filipka z Bajorsonem. Ta walka była znacznie bardziej wyrównana i o jej wyniku zdecydowała dogrywka. Po ostatniej rundzie, w trakcie której artyści nawijali pod bit, a nie a capella zdecydowanie większe uznanie publiczności uzyskał Filipek i to on zgarnął 8 tys. PLN. Wybraliśmy dla Was po pięć najlepszych punchy obu uczestników. Oto one:
Filipek:
Dzień dobry, twoi ludzie dzięcioły, wyjaśnię cię tutaj / Bo w więzieniu każdy z większym ptakiem cię zdążył przepukać.
Bajor w więzieniu miał powodzenie jak po***ony / Raz zamiast w odbyt przyjął w japę i był tak ucieszony, że wymyślił przerywnik: Bajorson z trochę innej strony.
Ja wystąpiłem na Fame MMA, bo mnie zżerała ambicja / Ty parter miałeś tylko na dołku, jak cię skuła policja.
Podobno r***sz tygrysa, no dobra / Ja uważam, że to Tiger r***a ciebie #kobra.
Wiesz, czemu w więzieniu się nie wyrzeźbiłeś? / Muszę cię zmartwić, ziom. Schylanie się po mydło to nie jest martwy ciąg.
Bajorson:
Będą krzyczeć na podwórkach: „jest ofiara gwałtu” / A po bitwie rzymska ksywa Cwelcjusz Kalcjusz.
Słuchałem twojej płyty, fajne bity, kulawe flow / Jesteś ch***jy jak ten sezon „Gry o tron”.
Złapał go stary, w jajach szperał mordą / A matka się pyta: „Filip, jak długo zamierzasz to ciągnąć”?
On mówi coś o Stepach, coś ci powiem, kondomie / Ty byś poleciał w stepach, ale w Arizonie.
Lepiej zamilcz, a nie Milicz, bo korzystam z tej chwili bracie i mam dla Ciebie etat w lachomacie.