Ralph Kamiński gościem „Halo tu Polsat” – emocje, wzruszenia i zapowiedź hitu
W weekendowym wydaniu programu „Halo tu Polsat” pojawił się wyjątkowy gość – Ralph Kamiński. Artysta od razu podzielił się wzruszającym wyznaniem:
„Moja mama ma dzisiaj 57. urodziny, kocham Cię, mamo i pozdrawiam z Polsatu” – powiedział z uśmiechem.
Jednak głównym tematem rozmowy była jego nadchodząca współpraca z Marylą Rodowicz na Polsat Hit Festiwal 2025, który odbędzie się już 24 maja w Sopocie.
Tajemniczy list w złotej kopercie – jak rozpoczęła się współpraca z Marylą Rodowicz?
Kamiński zdradził, że wszystko zaczęło się od niespodziewanego gestu legendy polskiej sceny muzycznej:
„Maryla Rodowicz wysłała do mnie list w złotej kopercie, zapraszając do nagrania wspólnej płyty z okazji swojego jubileuszu.”
Od tamtej pory, przez ponad rok, artyści pracowali nad wspólnym projektem, nie zdradzając fanom, jaki utwór wykonają na festiwalu. Jak zapewnia
Ralph – będzie to wyjątkowy moment:
„Na festiwalu robimy mały spektakl teatralny i to będzie premiera. Jestem przekonany, że w sobotę 24 maja oglądalność sięgnie zenitu!”
Spełnione marzenie i kolejne muzyczne ambicje
Ralph nie krył, że duet z Rodowicz to spełnienie jednego z jego największych marzeń:
„Marzyłem o tym, żeby zaśpiewać z Marylą i moje marzenie się spełniło. Marzę jeszcze, żeby zaśpiewać z Beatą Kozidrak, więc czekam na jej powrót.”
To nie tylko artystyczna współpraca – to także inspiracja i nauka u boku ikony polskiej muzyki.
Dlaczego Maryla Rodowicz jest tak ważna dla Ralpha Kamińskiego?
Zapytany o to, dlaczego Maryla jest dla niego tak istotną postacią, Ralph odpowiedział z zachwytem:
„Bo jest niezaprzeczalnie królową muzyki, jest na topie od 60 lat. Nikt w naszej branży muzycznej nie dokonał tego, co ona.”
Dodał również, że Maryla ma niesamowity zmysł do ludzi, zna trendy i wciąż potrafi zaskakiwać – nawet w rozmowach prywatnych:
„Mam fantastyczne screeny z naszych rozmów – używa takich emotikonek, że młodzi ludzie takich nie używają!”
Zaproszenie na pierogi i wielki finał w Sopocie
Artysta wspominał też bardziej osobiste momenty:
„Maryla zaprosiła mnie kiedyś do siebie na pierogi, ale gosposia się rozchorowała… Uwielbiam ją!”
Ralph obiecuje, że ich występ w Sopocie będzie ikoniczny i pełen emocji. Duet z Rodowicz ma być nie tylko muzycznym wydarzeniem, ale również prawdziwym spektaklem artystycznym, który zapisze się na długo w historii polskich festiwali.