fot. P. Tarasewicz
O konflikcie Jogmena i Soboty wie już chyba każdy. Raperzy wzajemnie obrzucają się oskarżeniami i pokazują zdjęcia z akt sprawy, przy okazji mocno sobie dogryzając. Sobota wrzucił w w weekend na swoje InstaStory kolejne nagranie. Tym razem nie zobaczymy go na nim, a w sprawie wypowiedziała się jego kolega ze strony „Żądamy prawdy i uniewinnienia Piotra Mikołajczyka”.
Sprawdź też Klasyki polskiego rapu w świetnych cenach
W odpowiedzi zapraszam każdego do obejrzenia ciekawej transmisji. Kilka ważnych słów w temacie ujawnienia prawdy w sprawie Piotra Mikołajczyka oraz mojej – napisał Sobota – Nie dajcie się „zJongmenić”. Stop jongmenieniom – ironizuje.
Z udostępnionego nagrania możemy dowiedzieć się o sytuacji niepełnosprawnego Piotra Mikołajczyka oraz o sprawie, o którą wybuchła awantura pomiędzy Sobotą a Jongmenem.
Chodzą słuchy, że Sobota jest „sześćdziesiątką”. Nie wiem kto to wymyślił, ale chyba za dużo ćpa albo niech zmieni dilera – powiedział Radosław Raczkowski, działający na rzecz uniewinnienia niesłusznie skazanego Piotra Mikołajczyka – Do sprawy Soboty jest koleś, który jest świadkiem koronnym do innych spraw. Pomówił kupę ludzi, a Sobota zrobił mu pewne rzeczy „na złość”, jak ja to mówię. Po prostu wykorzystał wiedzę przeciw temu człowiekowi – stwierdził.
Sprawdź też: Jongmen do Soboty: Doniosłeś na policję na własną żonę
Dodał również, że Sobota nie podpisał żadnej lojalki. Czytał akta i uważa, że nie ma w nich nic takiego co wskazywałoby na to, że jest on „sześćdziesiątką”. Całą aferę uznaje za akcję napędzenia sobie fame’u oraz potrzebę kręcenia afer, żeby coś się działo.
Ktoś chce się wybić na Sobocie i pi****li – stwierdził Radosław Raczkowski – Zacznę niektóre rzeczy ujawniać, żeby przedstawić czarno na białym jak to wygląda – przekazał.
Na koniec zapowiedział, że po niedzieli szerzej omówi całą sprawę zarówno Soboty, jak i Piotra Mikołajczyka. Nagranie dostępne jest na grupie „Żądamy prawdy i uniewinnienia Piotra Mikołajczyka”.
Sprawdź też: Sobota do Jongmena: „Zapomniałeś pedale dodać, że to świadek koronny który zeznawał przeciwko mnie”
Piotr Mikołajczyk urodził się w 1988 roku i jest niepełnosprawny intelektualnie. Obecnie odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności za podwójne brutalne morderstwo. Do zbrodni miało dojść w listopadzie 2010 roku w Tłokini Wielkiej koło Kalisza. Zamordowana została 78-letnia kobieta oraz jej 44-letnia córka. Dziewięć miesięcy później Piotr Mikołajczyk został zatrzymany na podstawie donosu. Skazano go, ponieważ mężczyzna przyznał się do winy. Problem w tym, że na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów, które byłyby dowodem, że dopuścił się tego czynu.