fot. mat. pras.
To była jedna z najgłośniejszych spraw sądowych ostatnich lat. R. Kelly, 55-letni wokalista oskarżony o liczne przestępstwa seksualne, przewodzenie sekcie i handel ludźmi, usłyszał wyrok skazujący już pod koniec 2021 roku, ale dopiero teraz poznał wysokość kary. Wokalista spędzi za kratami 30 lat, co w jego przypadku może oznaczać dożywocie.
Pod koniec ubiegłego roku przysięgli zdecydowali o skazaniu wokalisty za każdy z dziewięciu postawionych zarzutów. Osiem z nich dotyczyło tzw. ustawy Manna, która zakazuje „sprowadzania kobiet z innych stanów w celu prostytucji i rozpusty”, co w praktyce oznacza po prostu handel ludźmi i sutenerstwo. Dziewiąty dotyczył zorganizowanej działalności przestępczej.
R. Kelly przebywał w areszcie od 2019 roku, więc do odsiadki pozostało mu 27 lat. Od pierwszych oskarżeń pod jego adresem minęło już 13 lat.