fot. mat. pras.
Kilka godzin temu Kartky mocnym oświadczeniem odpowiedział na zarzuty wysuwane wobec niego przez Wiktorię Cwynar. Raper napisał, że wbrew temu co pisze jego była partnerka, to on był w związku ofiarą przemocy.
– Prawda jest taka, że od kilku miesięcy jestem szantażowany na wielu płaszczyznach. Przez ostatnie półtora roku zostałem wielokrotnie pobity przez Victorię. Wiem, że to może brzmieć śmiesznie i dla wielu niewiarygodnie. Wszystkie te miesiące, kiedy nosiłem „śmieszne plasterki” to efekt tego, co się działo między nami – wyjaśniał Kartky. Przeczytajcie pełną treść komunikatu artysty.
Do sprawy ustosunkowała się również wytwórnia QueQuality, dla której nagrywa Kartky. W opublikowanym na fanpage’u oświadczeniu label dystansuje się od sytuacji, pozostawiając jej rozwiązanie stworzonym do tego organom.
– Jesteśmy firmą fonograficzną i nie mamy w zwyczaju angażować się w prywatne życie naszych artystów. Ich relacje intymne oraz związki pozostają poza zakresem naszej wiedzy. Jednocześnie chcemy wyraźnie podkreślić, że potępiamy jakiekolwiek formy agresji.
Jesteśmy dalecy od wydawania osądów i skreślania ludzi na podstawie oskarżeń. W naszym odczuciu sprawa powinna zostać finalnie rozstrzygnięta przez odpowiednie instytucje, a nie Internet i media – czytamy na profilu QueQuality.