fot. D. Szewczuk / @dagsoon
Quebonafide znów jest w centrum uwagi rodzimych słuchaczy rapu. W weekend artysta poinformował, że pożegnalnego mixtape’u nie będzie, nie ma też co nastawiac się na finałowy koncert. Na osłodę Quebo udostępnił słuchaczom prevki kawałków, nad którymi pracował w ostatnim roku i opowiedział o koncepcji niezrealizowanego wydawnictwa.
Autor „Romantic Psycho” chętnie odpowiadał na pytania fanów, zarówno te dotyczące jego planów, jak i rodzimej sceny. Poproszony o wskazanie aktualnej topki polskich raperów Que ograniczył się jedynie do jednej ksywki.
– Bardzo lubię Okiego. Tekstowo nie ma tam dla mnie wielkich zaskoczeń i niezwykłych konceptów, ale jest solidnie. Plus jest coraz lepszy, ambitny, melodyjny, charyzmatyczny, robi sam wiele rzeczy. Jest to imponujące – napisał Que.
Co na to Oki? Reprezentant 2020 odpowiada krótko: – Największa inspiracja jeśli chodzi o polską scenę.