fot. mat. pras.
Wczoraj w sieci pojawił się nowy singiel Błażeja Króla „Przyszedłem tu…” z gościnnym udziałem Quebonafide. O tym, że taka piosenka powstała, wiedzieliśmy od ponad roku, Que wykonywał go już nawet na żywo. Podobnie wiemy, że raper ma w zanadrzu kilka innych numerów, które nagrywał m.in. z Omegą Sapienem z Balming Tiger i Elvisem Romeo. Wygląda na to, że wkrótce mogą one ujrzeć światło dzienne.
Po zakończeniu trasy Psycho Relations Quebo opublikował nowy singiel „Refren trochę jak Lana Del Rey”, a przy okazji zapowiedział, że nie tyle kończy karierę, co zdecydowanie ją ogranicza, ponieważ chce się rozwijać naukowo.
– Prezentowany singiel „Refren trochę jak Lana Del Rey” jest jednym z kilkunastu utworów, które powstały w okresie po wydaniu „Romantic Psycho”. Nie chcę składać deklaracji, że to być może jeden z ostatnich singli Quebonafide, ponieważ zeszłe 24 miesiące spędziłem głównie na spotykaniu się z zagranicznymi artystami oraz producentami i robieniu muzyki, więc całkiem sporo się tego uzbierało.. Nie mam na ten moment pomysłu na to, w jakiej formie mógłbym opublikować nagrane numery i nie za bardzo potrafię to ubrać w coś sensownego, więc najprawdopodobniej będziemy je publikować w luźnej, mixtape’owej, nieco niechlujnej formie – zapowiedział wówczas raper.
Udostępniając kawałek z Królem na swoim twitterowym profilu Quebo zadeklarował, że w najbliższej przyszłości możemy dostać więcej nowości z jego udziałem.
– Postaram się wrzucić jeszcze kilka zaległości, ale co to będzie, wie tylko wielki kier, więc nie spodziewajmy się za dużo, proszę – napisał raper.
Póki co przypominamy kawałek nagrany z Błażeje Królem.