CGM

Prokuratura bada okoliczności śmierci Stanisława Soyki

Artysta zmarł niedługo przed tym, jak miał wystąpić w Operze Leśnej.

2025.08.22

opublikował:

Prokuratura bada okoliczności śmierci Stanisława Soyki

fot. Karol Makurat / @tarakum_photography

Wczoraj wieczorem dotarły do nas smutne wieści o śmierci Stanisława Soyki. Artysta zmarł niedługo przed tym, jak miał wystąpić na Top Of The Top Sopot Festivalu. Artysta pojawił się w Operze Leśnej na próbie i był w świetnej formie. Później jednak zasłabł w hotelu.

TVN ok. 23. przerwał transmisję fesiwalu. „Kiedy koncert już trwał, dotarła do nas informacja, że Stanisław Soyka nie żyje. Z szacunku do artysty, jego rodziny i bliskich, z szacunku dla państwa, zdecydowaliśmy o przerwaniu transmisji z Opery Leśnej. W imieniu wszystkich artystów, organizatorów i stacji TVN chcielibyśmy złożyć wyrazy najserdeczniejszego współczucia rodzinie Pana Stanisława. Łączymy się w bólu i smutku. To dla nas naprawdę bardzo trudny moment” – poinformowano widzów w oświadczeniu.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Okoliczności śmierci artysty są póki co nieznane. Sopocka prokuratura wszczęła śledztwo, które ma je wyjaśnić. Ciało muzyka znaleziono w hotelu.

Wczoraj (21 sierpnia 2025 r.) przeprowadzono czynności w sprawie śmierci artysty. W sopockim hotelu ujawniono zwłoki Stanisława Soyki. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci – przekazał redakcji „Faktu” prokurator Michał Łukasiewicz.