Spotkaliśmy się z Dioxem w związku z wydaną przez niego płytą „7 minut po śmierci”. Raper opowiedział o pracy nad albumem, ale także swoich muzycznych ambicjach, także tych dotyczących swoich odbiorców. Nie interesują mnie słuchacze tylko hiphopowi, ale ludzie z otwartą głową – deklaruje raper. Interesują mnie ludzie świadomi muzycznie. Jeżeli usłyszą mój rap na instrumentalu, który będzie składał się z gitary basowej i hi-hatu, to nie powiedzą: „co za debil, zgubił bębny i myśli, że to jest hip-hop”. Nie chciałbym, żeby ludzie sięgający po moją płytę, byli ludźmi, którzy słuchają tylko rapu. Diox mówi także o polskim środowisku hiphopowym. Obracam się w nim kilkanaście lat. Kiedyś hiphopowe środowisko było zbuntowane. Dzisiaj jest zazdrosne i nienawistne – mówi członek HIFI Bandy.
Zobaczcie pierwszy odcinek Programu Muzycznego w 2015 roku.