fot. mat. pras.foto: mat. pras.
Artystka nie wywiązała się z umowy, ponieważ nie opublikowała obiecanej ilości wpisów, co zaowocowało pozwem sądowym, w którym producent urządzeń domaga się… 54 390 dolarów, czyli jedynie zwrotu poniesionych kosztów. Wysokość kwoty wydaje się trochę wstydliwa dla artystki o statusie J.Lo. Jeśli natomiast chodzi o Sidekick Group, firma nie doczekała się obiecanych postów, dlatego nadrabia to teraz nagłaśniając proces.
Poniżej wideo z koncertu Jennifer Lopez, na którym możecie zobaczyć w akcji kilka z wykonanych dla artystki hoverboardów. To jeden z obiecanych postów na twitterowym profilu J.Lo.
The #AllIHave dancers killing it on their @SideKickWheels. Check them out at https://t.co/fkGTynZmrz#JLoVegaspic.twitter.com/1hHOAtuTmn
— Jennifer Lopez (@JLo) 26 maja 2016