fot. mat. pras.
W przyszłym tygodniu na terenach należących do warszawskiej AWF ma się odbyć SBM FFestival. Wokół tegorocznej edycji pojawiło się sporo kontrowersji, ponieważ zaplanowano ją na terenie sąsiadującym z Lasem Bielańskim, który jest rezerwatem przyrody.
– Organizowanie trzydniowego i bardzo hałaśliwego festiwalu muzycznego dla tysięcy ludzi przy rezerwacie Las Bielański, jednej z najważniejszych ostoi bioróżnorodności w Warszawie, z dziesiątkami gatunków płochliwych zwierząt i z bogatą przyrodą, jest szczytem absurdu i urzędniczej bezmyślności – mówił w niedawnej rozmowie z „Wprost” Tomasz Zdrojewski z Koalicji Niech Żyją!, alarmując przy tym, że wg niego impreza narusza przepisy, ponieważ jest niezgodna z ustawowym zakazem zakłócania ciszy nocnej w rezerwatach (art. 15 ustawy o ochronie przyrody).
Teraz dowiedzieliśmy się, że festiwal ma kolejne problemy. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odmówił wydania zgody na jego organizację. „Organizator imprez masowych nie zapewnił należytego ich zabezpieczenia” – poinformowała rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy Monika Beuth.
Czy to znaczy, że festiwal się nie odbędzie? Organizatorzy uspokajają i przekonują, że sytuacja jest pod kontrolą, a przy okazji nie kryją żalu w związku z ogłoszeniem decyzji władz miasta „przed upływem wszystkich terminów administracyjnych oraz trybów odwoławczych”.
– W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi na temat organizacji SBM FFestivalu 2024, chcemy Was uspokoić, że trwa standardowa procedura uzupełniania dokumentacji niezbędnej do wydania zezwolenia na imprezę masową.
Sam brak zezwolenia na obecnym etapie przygotowawczym nie jest czymś wyjątkowym, takie sytuacje zdarzają się na terenie całego kraju.
Nie jest naturalnym jednak przekazywanie takich wiadomości opinii publicznej przez media, bez weryfikacji faktów, zwłaszcza przed upływem wszystkich terminów administracyjnych oraz trybów odwoławczych, jakie przysługują organizatorowi.
Także niezmiennie – widzimy się z Wami na terenie AWF między 29 a 31 sierpnia. Do zobaczenia – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Wyświetl ten post na Instagramie
