Wyrok Diddy’ego: 4 lata więzienia i grzywna 500 tys. dolarów
Sean „Diddy” Combs został w piątek skazany na 4 lata więzienia po niemal dwumiesięcznym procesie federalnym. Sąd uznał go winnym dwóch zarzutów dotyczących transportu w celu prostytucji, natomiast uniewinnił z zarzutów handlu ludźmi i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Oprócz kary więzienia, Diddy otrzymał 5 lat nadzoru sądowego oraz został zobowiązany do zapłaty grzywny w wysokości 500 000 dolarów.
Prawnicy Cassie komentują wyrok
Prawnicy Cassandry Ventury, Douglas Wigdor i Meredith Firetog z kancelarii Wigdor LLP, wydali oświadczenie po ogłoszeniu wyroku:
„Choć nic nie cofnie traumy spowodowanej przez Combsa, wydany dziś wyrok uwzględnia skutki poważnych przestępstw, których się dopuścił. Jesteśmy przekonani, że dzięki wsparciu rodziny i przyjaciół pani Ventury będzie mogła kontynuować leczenie, wiedząc, że jej odwaga i hart ducha były inspiracją dla tak wielu osób.”
Podkreślili również, że wsparcie bliskich pozwala Cassie kontynuować proces leczenia i być inspiracją dla innych.
Zeznania Cassie i reakcje po wyroku
W trakcie procesu, będąc w ósmym miesiącu ciąży, Cassie zeznawała na temat relacji z Combsem oraz tzw. „Freak Offs” – seksualnych imprez, w których miała uczestniczyć. Kilka dni po zakończeniu emocjonalnych zeznań urodziła trzecie dziecko, syna, którego ojcem jest jej mąż Alex Fine.
Przed ogłoszeniem wyroku Cassie wysłała do sędziego list, w którym wyraziła obawy przed „szybką zemstą” ze strony Combsa i jego otoczenia, prosząc o uwzględnienie wpływu działań Seana Combs na wiele osób.
Przeprosiny Diddy’ego w sądzie
Podczas rozprawy Combs przyznał się do błędów, pisząc do sędziego:
„Popełniłem ogromny błąd, podnosząc rękę na kogoś, kogo kocham.”
Diddy przeprosił także Cassie w sądzie, zaznaczając, że nie traktuje lekko wyrządzonej krzywdy i że w pełni rozumie konsekwencje swoich działań.