fot. P. Tarasewicz
VNM zapowiadał niedawno, że w pierwszej połowie 2020 usłyszymy jego nowy album. Dziś wiemy już, że krążek trafi do rąk słuchaczy 8 maja. Dwa dni wcześniej płyty wyruszą z magazynu wytwórni De Nekst Best. Następca „Czuz Tu Daj Najs” otrzymał zaskakujący, przynajmniej jeśli chodzi o pisownię, tytuł „Hope For The Best”. Raper, który przyzwyczaił nas do fonetycznego zapisu tytułów swoich krążków, nie zdecydował się przy nowej płycie na wersję „Hołp For De Best”.
– Krajobraz VNM-a zastany po jego ostatnim albumie nagranym w hołdzie dla samoświadomości: tak jak CTDN przyniósł zarówno autorowi jak i słuchaczom ogrom rozwiązań, tak „Hope For The Best” pozostawia po sobie wiele pytań bez odpowiedzi. VNM, będąc pogodzony już sam ze sobą, rozważa o swoim obecnym podejściu do tworzenia i słuchania muzyki („Vent”, „Tak jak ja”), o decyzjach związanych z posiadaniem potomstwa („Unborn”) czy uzależnieniu od telefonu i obecnej roli social mediów („Biały szum”). Mimo nowych niewiadomych w życiu VNMa niemal wszystkie utwory, położone na często nieoczywistych w doborze produkcjach łączy cicha wiara autora w to, że po prostu wszystko będzie dobrze – czytamy w opisie na stronie wydawcy.
Warto dodać, że równolegle z preorderem „Hope For The Best” ruszyła przedsprzedaż epki „Tunel” nowego reprezentanta De Nekst Best EmTe. Venom zapowiadał na początku marca, że w tym roku nakładem jego labelu ma się ukazać cztery-pięć projektów.