fot. materiały prasowe
30. października w warszawskiej hali Torwar wystąpi Jason Derulo, autor m.in. „Colors”, hymnu przygotowanego przez Coca Colę z myślą o tegorocznym mundialu. Jego wokalno-taneczne show zostanie poprzedzone koncertem grupy LZ7, prezentującej stylistykę osadzoną w kręgu muzyki elektronicznej.
Członkowie LZ7 podkreślają, że są zespołem chrześcijańskim. Grupa powstała 13 lat temu w Manchesterze z inicjatywy Lindza Westa, członka formacji tanecznej The Tribe. Po jego rozpadzie założył swój zespół o nazwie LZ7. Zasili go jeszcze St Louis i Lily Jo.
– LZ7 jest bandem, który tworzy muzykę wypływającą prosto z serca i przemawiającą wprost do duszy odbiorcy – mówią o sobie członkowie zespołu. Przekonują także, że bazują na doświadczeniach z własnego życia, które pokazuje odbiorcy szerszą perspektywę na to, z jakiego środowiska wywodzą się muzycy, kim teraz są i w jaki sposób codziennie mierzą się z muzyką. A odbiorcami twórczości LZ7 są przede wszystkim młodzi ludzie, w których widzą tylko to, co najlepsze.
Zespół ma na swoim koncie cztery płyty. Ostatni album LZ7 zawiera rozsławiony w świecie pierwszy singiel „So Good”, który uplasował się na wysokiej pozycji w rankingu „MTV Hits Clubland”. Formacja jest popularna w wielu rozgłośniach radiowych, jako band wydający muzykę elektroniczną w połączeniu z popem. W ich utworach możemy znaleźć podniosłe w swoim wokalu melodie i wiele ciężkiego elektronicznego basu.