fot. kadr z wideo
Wczoraj wieczorem dotarły do nas smutne informacje o śmierci Bezczela. Białostocki raper odszedł w wieku zaledwie 37 lat. W sieci natychmiast zaczęły pojawiać się sugestie, jakoby artysta odebrał sobie życie, ale Step Records w porozumieniu z rodziną zmarłego stanowczo dementuje te plotki, zdradzając przy tym, co było prawdopodobną przyczyną śmierci.
– Drodzy, na prośbę rodziny Michała „Bezczela” Banaszka chcemy zdementować wszelkie nieprawdziwe informacje pojawiające się w w mediach w związku z jego śmiercią. Przyczyną zgonu Michała było prawdopodobnie zatrzymanie akcji serca.
Straciliśmy nie tylko świetnego rapera, ale przede wszystkim dobrego, serdecznego kolegę, z którym wszyscy mamy moc wspaniałych wspomnień. Prosimy o uszanowanie żałoby najbliższych zmarłego i nieszerzenie nieprawdziwych teorii związanych z jego odejściem.
Na zawsze w naszych sercach Michał [*] – czytamy w komunikacie labelu.