fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Choć nowy album Tedego i Sir Micha ukaże się dopiero 9 maja, wybrańcy doświadczyli „Karmagedonu” już teraz. Raper i producent zaprosili do studia NWJ kilkanaście osób spośród tych, którzy zamówili już krążek w preorderze i zaprezentował im 12 numerów z nadchodzącej płyty.
Uczestnicy odsłuchu podzielili się swoimi opiniami o „Karmagedonie”. Tego co mają do powiedzenia o nowej płycie szefa NWJ i jego nadwornego producenta, dowiadujemy siez Instastory TDF-a. – Generalnie uważam, że Jacek roz****lił. „Je**ć łaków” to będzie kolejny hicior – mówi świeżo po odsłuchu Damian Drozd. – Ogólnie zapowiada się spoko, bardzo klimatycznie. Są kawałki bardziej agresywne, spokojniejsze. Jednego słuchałam ze łzami w oczach – przyznaje Aleksandra Marczuk.
– Spodziewałem się wk****ego Jacka, dostałem wk****ego Jacka. Było trochę melancholii i zaskoczenia z niektórymi kawałkami – stwierdza fan, posługujący się na Instagramie loginem @psycho_chilli. Bartłomiej Kędzierski zapowiada: – „Karmagedon” rozwierci wam mózgi, możecie być tego pewni. Zacumuje wszędzie i bez wyjątku. To niesamowity kawałek muzycznego piękna. Więcej opinii znajdziecie na Instastory TDF-a.
Wśród najlepszych numerów fani wymieniają wspomniane „Je**ć łaków”, „Cafe O’Belga”, „Jacka Stronga”. Szersze grono odbiorców miało póki co możliwość poznać trzy single – „Boatever”, „One Star” i „R. Kelly”.