Duet Ed Simons i Tom Rowlands – zdecydowali się na odpoczynek po długiej tarasie promocyjnej swojego ostatniego albumu „We Are The Night” w 2007 roku.
Tom powiedział – „Granie na żywo jest super, euforia widzów itp.. Jedynym problemem jest to, że takie występy mogą zrujnować twoje zdrowie. Na scenie istnieje pokusa podgłaśniania muzyki. To jak narkotyk i po koncercie zawsze kończy się tak samo – przeraźliwym szumem w uszach.