„Ready To Die” to wynik reaktywacji zespołu Iggy`ego Popa, gitarzysty Jamesa Williamsona i perkusisty Scotta „Rock Action” Ashetona, która miała na celu nagranie nowej płyty, pierwszej od czasu legendarnego „Raw Power”. Na basie, zamiast zmarłego Rona Ashetona, zagrał Mike Watt. Materiał, który powstał jest wehikułem czasu przenoszącym słuchaczy do 1973 roku.