Historia owego beatu wiąże się ze wstępnymi pracami nad ostatnim albumem Westa, „My Beautiful Dark Twisted Fantasy”. Początkowo wydawnictwo to było zatytułowane roboczo „Good Ass Job” i miało mieć zupełnie innych charakter. Rozmach i epickie ciągotki zrodziły się w głowie Westa dopiero później. Wcześniej raper deklarował, że krążek ten będzie zwrotem w kierunku złotej ery rapu, czyli lat 90. Fani co rusz byli informowani o sesjach nagraniowych, w których udział brały takie znakomitości jak Q-Tip, RZA, Madlib, Pete Rock… oraz właśnie DJ Premier.
Były członek duetu Gang Starr przygotował na płytę Westa jeden beat. Ostatecznie raper z Chicago odrzucił podkład Preemo i nie nagrał pod niego żadnych zwrotek.
Beat trafił następnie w ręce Buna B, byłego członka duetu UGK. Jednak i on nie skorzystał z oferty Premiera.
Teraz kultowy DJ postanowił wrzucić swoją produkcję do internetu. Czy rzeczywiście prezentuje ona poziom niegodny Westa i Buna? Oceńcie sami: