Popularny wokalista chce do KSW…

...ale KSW nie za bardzo chce jego.


2018.02.05

opublikował:

Popularny wokalista chce do KSW…

foto: kadr z wideo

KSW jest dziś jedną z najważniejszych marek w polskim sporcie. Federacja sportów walki budzi ogromne emocje i działa na wyobraźnię, dlatego nie powinno nikogo dziwić, że także gwiazdy muzyki chciałyby być z nią kojarzone. W 2016 roku z KSW związał się Popek, który na trzy rozegrane dotychczas w barwach federacji walki wygrał jedną, kilka tygodni temu Sobota zadeklarował, że jeśli otrzymałby atrakcyjną pod względem finansowym ofertę, byłby skłonny spróbować swoich sił w MMA. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się Radosław Liszewski, lider grupy Weekend. Wokalista disco polo w wywiadzie udzielonym „Super Expressowi” przyznał, że widziałby siebie w barwach federacji KSW: – Od zawsze coś uprawiałem. W ostatnim czasie pasjonuję się kick-boxingiem i złapałem na niego niezłego bakcyla. Lubię boksowanie oraz wyzwania. Gdybym dostał dobrą ofertę, to z chęcią bym się skusił i spróbował swoich sił w KSW – powiedział Liszewski.

Problem w tym, że o ile jedna strona chce, o tyle druga niekoniecznie. Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski szybko ostudził zapał wokalisty Weekendu pisząc na swoim fanpage’u. – Teraz do KSW chce każdy, ale my nie chcemy każdego w KSW. Najpierw Panie Radosławie proponuję poćwiczyć, pojechać na małe zawody, coś wygrać, posparować z zawodowcami, a później zgłaszać chęć walki. Gdyby potrzebował Pan sparingpartnerów słyszałem, że Łukasz „Juras” Jurkowski i ekipa zapraszają do klatki na sparingi. Gdyby nie wyszło tam, porozmawiam z Roberto Soldicem. Na bank chętnie dociąży Pana sparingowo. Życzę powodzenia.

Najbliższa, 42. gala KSW odbędzie się 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie. Poniżej jej oficjalny zwiastun.

Polecane