fot. mat. pras.
Autor głośnej „Pandy” Desiigner przyznał, że zmaga się z problemami natury psychicznej. Informacje o walce, którą toczy sam ze sobą, nasiliły się po tym, jak ujawniono, że artysta obnażył się na pokładzie samolotu. TMZ donosi, że raper wracał do Stanów z koncertu, który dał w Tajlandii. W pewnym momencie raper zdjął z siebie ubrania, za co miał zostać zbesztany przez stewardessę.
Kiedy samolot, którym leciał raper, wylądował w Minneapolis, policjanci już na niego czekali, ale skończyło się jedynie na przesłuchaniu. Raper zgłosił się do specjalistów, którzy mają mu pomóc wyjść na prostą.
– W ostatnich miesiącach nie było ze mną najlepiej. Zmagałem się z tym, co się ze mną dzieje – przyznaje w oświadczeniu Desiigner. – Podczas zagranicznego pobytu, w ramach którego dałem koncert, zachorowałem się i trafiłem do szpitala. Podano mi leki, po których wsiadłem do samolotu. Wstydzę się tego, co wydarzyło się w samolocie. Wylądowałem w Stanach i zgłosiłem się do ośrodka, który ma mi pomóc. Póki co będę odwoływał zaplanowane koncerty i inne zobowiązania. Zdrowie psychiczne to poważna sprawa. Módlcie się za mnie i pamiętajcie, że jeśli nie czujecie się dobrze ze sobą, powinniście szukać pomocy – pisze.