foto: P. Tarasewicz
Popek był pierwszym gościem publikowanego na YouTube i emitowanego na antenie TV Republika talk show „Nie o to pytałem”. Gospodarz Bartosz Boruciak stawia przed swoim programem przybliżania sylwetek raperów w ich naturalnym środowisku i w prywatnych okolicznościach. Z Popkiem rozmawiał m.in. o tym, czy decydując się na karierę sportową można pozostać Królem Albanii, o planowanych płytach z Matheo, Kalim i innych projektach, na których artysta chce wrócić do rapowych korzeni, a także o nadchodzącym punkowym albumie i zespole bluesrockowym, którego płyta czeka na wydanie od dwóch lat.
W końcówce programu gospodarz zaproponował Popkowi, by za 20 lat zajął się polityką. – Będę politykiem nie za 20 lat, ale za parę miesięcy, bo niedługo startuję na posła – zadeklarował gość. – Nie zdradzę nic więcej, nie zdradzę, z jakiej partii, ale jak wszystko dobrze wypali, to przejedziesz się moją furą – dodał. – Jak wszystko dobrze pójdzie, to może uratuję ten kraj – zakończył artysta.
Oprócz udziału w talk show Bartosza Boruciaka Popek wystartował z własnym programem „Stodoła Popka, czyli koniec Internetu”. W czołówce talk show lektor Tomasz Knapik pyta: – Czy słyszeliście kiedyś, że telewizja upada? Czy kiedykolwiek surfując po Internecie, wydawało wam się, że widzieliście już wszystko co najgorsze i najgłupsze? Czy czuliście zażenowanie patrząc w monitor? Czy mieliście wrażenie, dotarliście do końca Internetu?
– To może być wielkie coś albo wielkie gówno. Nic pomiędzy – mówił w „Nie o to pytałem” o własnym programie Popek. Raper zadeklarował, że chce wygryźć Kubę Wojewódzkiego. Gośćmi pierwszego odcinka byli współzałożyciel Nagłego Ataku Spawacza Kaczmi oraz Cypis.
