Popek oddaje fiskusowi kilkadziesiąt tysięcy złotych

Raper nie ma najlepszego zdania o podatkach.


2018.07.03

opublikował:

Popek oddaje fiskusowi kilkadziesiąt tysięcy złotych

foto: Karol Makurat / tarakum.pl

Koncerty, walki MMA, sprzedaż gadżetów, od niedawna także rola w polsatowskim serialu „W rytmie serca” oraz udział w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” – Popek może się pochwalić wieloma źródłami dochodów, w dodatku nie mówimy tutaj o małych kwotach. Wysokie zarobki oznaczają również wysokie należności względem Urzędu Skarbowego, o czym Popek przekonał się w ostatnich dniach.

Dzisiaj mam słaby dzień. Jestem przed urzędem i muszę zapłacić 65 tysięcy – mówił wczoraj na swoim instastories artysta. – Myślałem, że zabiją mnie show-biznes, wóda i koks. Show-biznes, wódę i koks ogarnąłem, ale coś mi się wydaje, że zabiją mnie podatki. Dzisiaj płacę 65 tysięcy i nie wiem za co. W urzędzie też nie wiedzą, ale muszę zapłacić – dodał.

Po odejściu od urzędowej kasy Popek śmiejąc się podsumował: – Koniec końców zostałem zrobiony na 65 tysięcy i powiedziałem „miłego dnia”.

Polecane