Cierpiący na schizofrenię mężczyzna przekonywał potem, że otrzymał pozwolenie ze strony artystki na obecność w jej posiadłości. Sama Madonna, która w momencie włamania przebywała w Stanach Zjednoczonych, zapewniła, że nie znała Matloka i w żaden sposób z nim się nie kontaktowała.
Zgodnie z wyrokiem sądu Matlok trafi do zakładu opieki psychiatrycznej. Na jak długo? Czas pobytu nie został określony.