
fot. mat. pras.
Jak obiecywał, tak zrobił. Dzięki współpracy z 7More7 Sentino doprowadził wreszcie do tego, że na polskim rynku można bez problemu kupić jego album. Tegoroczną „Megalomanię” możecie zamówić na empik.com. Sprzedawca deklaruje wysyłkę w 24h od złożenia zamówienia, co oznacza, że płyty są w polskim magazynie i to z niego ruszą do słuchaczy.
„Megalomanię” wyceniono na 58,99 pln. Sporo, ale i tak znacznie mniej niż musieli zapłacić ci, którzy kupili krążek bezpośrednio od rapera. I tu niestety widać, że nie wszyscy są zadowoleni z ruchu Sentino. W facebookowej grupie Sicarios nie brak krytycznych głosów słuchaczy, którzy czują się oszukani. „Dzięki i pozdro jak ktoś dał 100 za preorder”, „Preoder za 110 zł to liść w stronę fana” – tego typu opinie można znaleźć w facebookowej grupie Sicarios. Stare porzekadło mówi, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.