fot. mat. pras.
W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Kazior trafił do niemieckiego więzienia. – Siema mordeczki, jadę się położyć na chwilę do puchy do Berlina. W piątek wylatuje mój nowy singiel, a trwa preorder mojej nowej płyty. Będę bardzo wdzięczny, jeśli możecie wrzucić od siebie wsparcie. Ja póki co takiej opcji nie będę miał. Pozdrówki dla Was i z góry dziękuję, buziaki – napisał reprezentant GM2L, którego do zakładu karnego odwiózł sam Malik Montana.
Problemy Kaziora wpłynęły na datę premiery jego płyty. Szykowana pierwotnie na końcówkę wrzesnia „No Face, No Case” pojawi się na rynku dopiero 27 października. W sieci pojawił się za to obiecany przez Kaziora singiel „Sa Vash”. Od północy utworu można posłuchać na platformach streamingowych, w południe na kanał GM2L trafił towarzyszący mu klip.
W sklepie wytwórni Malika trwa przedsprzedaż „No Face, No Case”. Preorderowe wydanie wzbogacono o kolekcjonerską wlepkę.
