– Czuję, że nadszedł taki moment w moim życiu, gdy pora jest poruszyć naprawdę ważne kwestie. Kwestie, które nigdy dotąd nie były omawiane, a które dotyczą problemów dnia codziennego. Dopiero teraz jestem w stanie opisać te zagadnienia za pomocą języka – powiedziała Harvey.
Wokalistka zaznaczyła jednak, że nie chce, aby jej album był odbierany jako „przemądrzały” czy „dogmatyczny”.