fot. P. Tarasewicz
Raperzy wystawiają w tym roku cierpliwość swoich fanów na liczne próby. Premiery płyt przesuwali już m.in. W.E.N.A., Rest/Kafar i Kobik, teraz do tego grona dołącza także Pih. Świetnie zapowiadające się „Non Serviam tom 1” białostockiego rapera miało się ukazać w najbliższy piątek, ale artysta poinformował wczoraj, że trzeba poczekać na nie tydzień dłużej.
– Dzień niestety rozpoczynam słabą aczkolwiek nie tragiczną wiadomością.
Musimy przesunąć premierę albumu „Non Serviam tom 1” na przyszły piątek, tj. 24.05.2019.
W zeszłym tygodniu otrzymałem pierwszy druk okładki, niestety nie byłem zadowolony z jakości, skali szarości i czerwieni. Liczyłem się z opóźnieniem premiery, mimo tego zadecydowałem, że poprawiamy.
Znacie mnie już trochę. Jestem perfekcjonistą, jeżeli coś robię, to zawsze najlepiej jak potrafię, nie uznaję kompromisów i bylejakości.
Całej sytuacji nie sprzyjała też średnia komunikacja z handlowcem tłoczni oraz obsługą firmy kurierskiej GLS (przesyłka z wydrukowaną już poprawnie okładką do akceptacji zaginęła w sortowni i zamiast dotrzeć do mnie na sobotę przyszła w południe w poniedziałek. Zdecydowanie za późno.
Preodery zaczniemy wysyłać 21.05 (wtorek), także ci z was, którzy zamówili album w ten sposób, możliwe, że otrzymają płytę już w środę. Jeżeli chcecie wiedzieć, co o tym myślę, to napiszę krótko – jestem wk****ony.
Dziękuję za wyrozumiałość i jednocześnie ze swojej strony przepraszam – napisał Pih.